Przejdź do treści

100 DNI – CZYŻBY CZAR PRYSŁ?

Za nami pierwsze 100 dni urzędowania nowego Burmistrza Miasta Ostrów Mazowiecka p. Huberta Betlejewskiego.

Postaram się je podsumować.

Oglądając już zaprzysiężenie Burmistrza wiedziałem, że będzie to kadencja ciekawa. Nie da się bowiem nie zauważyć, że Burmistrzowi brakuje umiejętności płynnego i dokładnego formułowania wypowiedzi. Zbyt często pojawiają się w nich wypełniacze w postaci “yyy”, “eee”. Rozumiem, że każdemu może się zacinać głos podczas spontanicznych wypowiedzi, ale wydaje się, że obejmując urząd Burmistrza Miasta powinno się przynajmniej dążyć do wyeliminowania tych, uciążliwych dla słuchających, elementów wypowiedzi. Nie wystarczy też czytanie z kartki partyjnych “formułek”.

Zacznijmy może od polityki personalnej i pierwszej decyzji w tym zakresie, czyli Zastępcy Burmistrza Miasta. Pani Jolanta Izabela Zadroga wyróżnia się jednym: ekstrawaganckim strojem. I nie jest to w tym przypadku komplement. Stroje Zastępcy Burmistrza nie znajdują uznania nawet wśród żeńskiej części naszej Redakcji. My rozumiemy, że “sorry, taki mamy klimat”, jest w końcu lato, temperatury zachęcają do noszenia luźnych strojów (sami lubimy T-shitr i krótkie spodnie), ale są pewne granice, wyznaczane w tym przypadku pełnioną funkcją. Pisaliśmy o tym obszernie w tekście Dress czy Code z 10 lipca br. Kontrowersje może też budzić fakt, że p. Zastępca Burmistrza przeniosła “swój” salon sukni ślubnych vis-a-vis Ratusza… po co skoro teraz prowadzi go Jej mąż? Żeby mieć blisko do “drugiej” pracy? Jeśli tylko my uważamy tą sytuację za dwuznaczną rzućcie w nas kamień jako pierwsi.

Mówiąc o personaliach nie można nie wspomnieć o miejskich spółkach i podległych Miastu jednostkach. Tu na razie nie działo się wiele… owszem kilka osób już “poleciało”, albo odeszło z “własnej woli”. Zastąpili ich oczywiście “bezpartyjni fachowcy” w typie syna jednego z Radnych czy człowieka z “koalicji”, któremu obiecano stanowisko jeszcze przed wyborami. Sporo jeszcze jest do rozdania tego “miejskiego tortu” – MOSiR, MDK, szkoły, przedszkola. Na surowo mamy pewne przecieki od naszych karaluchów w Urzędzie Miasta, ale na razie trzymamy karty przy orderach. Dotychczasowych nominacji nie oceniamy ani negatywnie, ani pozytywnie – na początek dajemy każdemu duży bezpłatny kredyt zaufania, ale patrzymy na działania “na surowo”.

Nie mogę jednak w tym miejscu nie wspomnieć o jednej osobie, która w naszej Redakcji uzyskała pseudonim “tropiciel trolli”… osobę, nie mamy co do tego wątpliwości, zatrudnioną przez nowego Burmistrza w Ratuszu na podstawie WYŁĄCZNIE merytorycznych kryteriów… bo przecież nie zaangażowania w kampanię ówczesnego kandydata na Burmistrza czy słitfoci z innymi kandydatkami na swoim profilu fb, prawda? 😉 Serdecznie pozdrawiamy i, jak zawsze, liczymy na merytoryczny wkład w dyskusję… oby poza godzinami pracy Urzędu Miasta.

Warto też w tym miejscu wspomnieć, że Burmistrz zatrudnia też ludzi do tropienia “nieprzyjaznych” mu mediów. A że za takie zostaliśmy uznani… dostaliśmy więc “żądanie” z Ratusza podpisane nie przez byle kogo, tylko samą p. Zastępcę Burmistrza. Żądania stanowczo odrzucamy; na rozmowy jesteśmy zawsze otwarci ale na partnerskich warunkach… w końcu kto walczył o “wolne media”? Pamiętacie?

Rozczarowanie wyborców działaniami Burmistrza dało o sobie znać już podczas sesji Rady Miasta z dnia 22 maja br. Radna Anna Krajewska odczytała wtedy “list zawiedzionych wyborców”; zawiedzionych oczywiście postawą Burmistrza, który zbyt miękko rozlicza PIS, a do tego nie stworzył koalicji w Radzie Miasta z innymi “demokratycznymi siłami”. Padają wręcz słowa o “sprzedaniu się za kasę” i “pójściu na układ”, słowa mocne nawet według nas. Podpisani pod listem mieszkańcy zapowiedzieli, że nie przyjmą zaproszenia do Ratusza celem odebrania z rąk Burmistrza orderu nadanego przez Prezydenta RP (o czym podpisani pod listem zdają się nie wiedzieć, bo wtedy na pewno by go nie przyjęli!, ale to na marginesie) za długoletnie pożycie małżeński (50 lat). Kto ciekawy tego swoistego “wotum nieufności” mieszkańców względem nowego Burmistrza może odsłuchać to wystąpienie od 54 minuty nagrania z poniższego linku.

http://www.bip.ostrowmaz.pl/public/?id=203925

Dalej mamy kwestię audytów, o których też pisaliśmy. Nie ma ich i naszym zdaniem nie będzie. Ale Burmistrza jako funkcjonariusz partyjny musi powtarzać “przekaz dnia” (na szczeblu krajowym to już przekaz miesięcy), czyli “rozliczenia”. Rozliczenia są po to, żeby na stanowiska wsadzić swoich (bezpartyjnych fachowców rzecz jasna), każdy to rozumie. Ciekawe, że po tym jak został wymieniony zarząd ZGK ta firma już nie musi być “audytowana”. Czyli sam fakt, że teraz siedzą tam nasi wystarczy?

Brak też na sesjach Rady Miasta sprawozdań z pracy Burmistrza Miasta pomiędzy sesjami. Chyba dobrym zwyczajem było, że takie informacje Radni i mieszkańcy otrzymywali. W końcu kto Panu płaci tą obniżoną na własną prośbę pensje, panie Burmistrzu? Mieszkańcy.

Przyjrzyjmy się w końcu obietnicom wyborczym kandydata Huberta Betlejewskiego. Na zdjęciu widzicie rewers ulotki wyborczej ówczesnego kandydata. Czego tam nie ma!? Modernizacja miejskiego systemu ciepłowniczego (“modernizują” go same kolejne awarie i konieczność ich usuwania; chyba nie ma tygodnia żeby nie było informacji o awarii), rozbudowa oczyszczalni ścieków (ktoś coś słyszał?), budowa nowej siedziby MDK i sali widowiskowej (zobaczymy czy uda się nam być spiritus movens pewnego pomysłu – patrzcie nasz spot z dnia 6 czerwca), tereny inwestycyjne i rozwój (cisza…), park miejski (może liczą się nowe “jeziora” powstałe po zalaniu ulic?). Zapowiedzi jak zapowiedzi, wiemy jakie podejście do nich ma formacja polityczna, z której poparciem startował p. Hubert. Jednak realnie trzeba ocenić, że NIC z tych obietnic nie wynikło.

Duże zamieszanie w mieście i Ratuszu budzi kwestia ukończenia budowy nowej szkoły przy ul. Partyzantów. Przypomnijmy, że Miasto ma 37 milionów małych powodów (bo tyle w PLN wynoszą łącznie dotacje na ten cel) by szkoła została otwarta w terminie.

Szczerze, przy całej sympatii do obecnego Burmistrza nie da się obronić nagrań, które sam wrzucił do mediów… z przekleństwami, w oskarżycielskim tonie, histerycznych i skrajnie infantylnych. Napisałem tu już, że nie tego jako mieszkańcy oczekujemy. Więcej, nigdy tego nie widzieliśmy! Żaden dotychczasowy Burmistrz Miasta nie pozwolił sobie na tak prostackie zachowanie.

A co z plusami zapytacie? Te też widzimy, jesteśmy w końcu obiektywni jak mało kto na lokalnym rynku medialnym.

Napisaliśmy, że fatalnie prezentuje się miejski Biuletyn Informacji Publicznej… i proszę! poprawił się! (choć wciąż jest słaby, ale o tym będzie oddzielny artykuł). Napisaliśmy, że pora skończyć z Biuletynem Miasta (szkoda pieniędzy na tak tępą propagandę) i proszę, nowego numeru nie ma… choć tu możemy w każdej chwili zostać negatywnie zaskoczeni.

No i jest jeszcze kwestia miejskich inwestycji… o tych też już pisaliśmy, ale szukając plusów musimy wspomnieć, że rozbiórka miejskiego szaletu poszła bardzo sprawnie! Brawo Wy!

W tym miejscu skończę… 100 dni to jednak i dużo, i mało… dużo, bo już coś wiemy; mało – bo wciąż możemy zostać pozytywnie zaskoczeni. 100 dni i aż chciałoby się dodać – 100 konkretów…

Chciałbym się mylić w ocenie tej kadencji, na razie nie mam ku temu podstaw.

Podzielcie z nami swoimi ocenami naszego Burmistrza! Dajmy mu feedback na miarę Ostrowi!

Bądźmy “na surowo” – chwalmy gdy jest za co, krytykujmy gdy zasługuje!

Dodaj komentarz

W POLU "NAZWA" PODAJ FIKCYJNY PSEUDONIM

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Regulamin Komentowania* Odpowiedzialność: Każdy użytkownik ponosi pełną odpowiedzialność za treść swoich komentarzy. Autor bloga nie odpowiada za komentarze zamieszczane przez użytkowników.* Szacunek i kultura: Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Komentarze obraźliwe, wulgarne lub naruszające prawa innych osób będą usuwane.* Zakaz spamowania: Niedozwolone jest zamieszczanie komentarzy zawierających spam, reklamy lub linki prowadzące do niebezpiecznych stron.* Tematyka: Komentarze powinny odnosić się do tematyki wpisu. Komentarze niezwiązane z tematem mogą zostać usunięte.* Moderacja: Autor bloga zastrzega sobie prawo do moderacji, edycji lub usuwania komentarzy, które naruszają zasady regulaminu.* Dodając komentarz, akceptujesz powyższe zasady.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.