Przejdź do treści

Ceterum censeo Carthaginem esse delendam*

Ile zarządzeń wydał Burmistrz od 1 stycznia? Też chcielibyście wiedzieć? W końcu Pan Burmistrz Betlejewski obiecał publikować od nowego roku WSZYSTKIE swoje zarządzenia oraz uzupełnić te z roku 2024 (czyli poprzedniego burmistrza i swoje od maja gdy objął urząd).

Tak to zostało ujęte w piśmie BR.1431.92.2024 z 16 grudnia 2024 roku. Całość tego pisma znajdziecie w linku poniżej.

Ale jak to u „POlityków” bywa na obietnicach się skończyło.

W dniu wczorajszym, tj. 8 stycznia, w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiły się pierwsze zarządzenia Burmistrza z roku 2025. Najpierw zaraz po godzinie 9 pojawiło się zarządzenie nr 4, później ok. godz. 11 zarządzenia nr 1, a na koniec około godz. 14 zarządzenie nr 5. I to tyle. Czyli już na sam początek nie publikuje się dwóch zarządzeń. Teraz już rozumiecie czemu złośliwi tłumaczą skrót PO jako puste obietnice?

Doprawdy nie jestem w stanie zrozumieć działań naszego „ratusza”. Przecież wiadomo, że jakieś decyzje zapadają tam codziennie, więc jeśli nie publikuje się tego na bieżąco to zaległości rosną w tempie, które może przytłoczyć nawet najsprawniejszy urząd. Przypomnijmy, że tylko za rok 2024 brakuje około 130 zarządzeń! Kto będzie miał czas to uzupełnić zgodnie z tym, co zostało obiecane w piśmie powyżej?

Rok 2025 już się zaczął, liczyliśmy (nazwijcie to naiwnością, ale tak po ludzku wierzymy ludziom) na pozytywną zmianę, a tu nic się nie zmienia. Apelujemy więc po raz kolejny – Panie Burmistrzu, pacta sunt servanda! Pan jako magister prawa pamięta zapewne tę zasadę prawa rzymskiego.

Czy naprawdę musimy sięgnąć po inne dopuszczalne prawem środki, aby wymusić na Urzędzie Miasta realizację jego ustawowego obowiązku? A może Pan Burmistrz uważa, że naszą PETYCJĘ podpisało jeszcze za mało osób by przejął się głosem Mieszkańców?

Pora skończyć te gierki Panie Burmistrzu i zacząć poważnie traktować swoje słowa. Im szybciej, tym lepiej.

* „Poza tym uważam, że Kartaginę należy zniszczyć” – słowa, którymi rzymski senator Marek Porcjusz Katon zwany Cenzorem kończył każde swoje wystąpienie w Senacie. My z równym uporem będziemy przypominać naszym politykom o ich obowiązkach i obietnicach.

Wiemy, że to nie sezon prac ogrodowych, ale chyba zaczniemy zbiórkę na taczkę, którą na wiosnę postawimy pod Ratuszem, żeby przypominała Burmistrzowi, że to suweren dał mu władzę i suweren może mu ją odebrać. Dorzućcie się do tej słusznej sprawy.

ostrow na surowo wesprzyj nas

Dodaj komentarz

W POLU "NAZWA" PODAJ FIKCYJNY PSEUDONIM

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Regulamin Komentowania* Odpowiedzialność: Każdy użytkownik ponosi pełną odpowiedzialność za treść swoich komentarzy. Autor bloga nie odpowiada za komentarze zamieszczane przez użytkowników.* Szacunek i kultura: Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Komentarze obraźliwe, wulgarne lub naruszające prawa innych osób będą usuwane.* Zakaz spamowania: Niedozwolone jest zamieszczanie komentarzy zawierających spam, reklamy lub linki prowadzące do niebezpiecznych stron.* Tematyka: Komentarze powinny odnosić się do tematyki wpisu. Komentarze niezwiązane z tematem mogą zostać usunięte.* Moderacja: Autor bloga zastrzega sobie prawo do moderacji, edycji lub usuwania komentarzy, które naruszają zasady regulaminu.* Dodając komentarz, akceptujesz powyższe zasady.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.