DŁUG MIASTA ROŚNIE O 131 TYŚ PLN DZIENNIE!

Co skłoniło mnie do napisania tego tekstu? Cóż, nowy Burmistrz wspaniałomyślnie poprosił Radę Miasta o obniżenie mu wynagrodzenia o 30%. Można tylko pochwalić, choć wiadomo że to tani populizm gdy się wydaje publiczne pieniądze. Zresztą obniżka objęła wynagrodzenie zasadnicze a nie dodatki i ostatecznie wynagrodzenie będzie niższe o ok. 20% i sięgnie kwoty ponad 17 tyś brutto/m-c. Dużo to czy mało nie mi oceniać; każdy będzie miał na ten temat swoje zdanie. I na tym mógłbym skończyć ale odniosę to do stanu finansów miasta. Burmistrz bowiem „oszczędności” w ten sposób poczynione planuje WYDAĆ na inne cele, czyli o żadnych oszczędnościach nie ma mowy! Pieniądze nie wydane w jednym miejscu a wydane w drugim nie są oszczędzone. A wydaje się, że oszczędzać powinniśmy…

Zadłużenie miasta na koniec roku 2022 wyniosło 29.713.713,98 PLN. Na koniec roku 2023 było to już 32.541.200,00 PLN. Na koniec roku 2024 zadłużenie ma wynieść 48.065.100,00 PLN. To ponad 15,5 mln więcej niż rok wcześniej! Wzrost o blisko 48% rok do roku. Zadłużając miasto w takim tempie ciężko będzie nawet myśleć o zapowiadanych przez nowego Burmistrza inwestycjach. Deficyt budżetu na rok 2024 ma wynieść 23.029.901,30 PLN (w roku 2022 było to 13.031.533,52 PLN). Ponad 2 mln 600 tyś wydamy w tym roku na obsługę zadłużenia („oszczędzone” przez Burmistrza 40-50 tyś na swojej pensji to przy tym pikuś). Miasto jeszcze nie zaczęło spłacać niektórych zaciągniętych wcześniej kredytów a już zaciąga kolejne – w tym roku ponad 15,7 mln na 15 lat – do spłaty dopiero w 2039 roku (na zdjęciach znajdziecie dane, które tu przytoczyłem; wszystkie pochodzą z ogólnodostępnych informacji Biuletynu Informacji Publicznej Miasta i Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie).

Po stronie „inwestycji” znalazłem dwie ciekawe pozycje – zakup drona do badania jakości powietrza (za 100 tyś) i samochodu służbowego (za 150 tyś) – łączna suma wydatków 250 tyś. Opisane to jest jako inwestycja z dotacją (jak się domyślam) z programu „Mazowsze bez smogu” (dotacje mogą sięgać w tym programie 75% wartości inwestycji, nie dostajemy więc całości na ten wątpliwy zakup), ale na listach beneficjentów programu za rok 2022, 2023 i 2024 Ostrowi nie znalazłem. Kto więc wpisał do budżetu taki wydatek? Panie Burmistrzu – chce Pan oszczędności? Podaję na tacy! Po co nam dron do badania jakości powietrza i samochód do niego? Miasto potrzebuje samochodu reprezentacyjnego bo Skoda Superb nie wystarcza? W aplikacji mObywatel znajdziemy w Ostrowi i okolicach (Ugniewo, Dudy, Nagoszewo, Stare Lubiejewo, Rząśnik Włościański, Glina, Małkinia, Szulborze Wielkie, Andrzejewo) umieszczone na szkołach czujniki badające jakość powietrza. Po co miastu wydatek w tym zakresie? Ile klubów sportowych, o których nowy Burmistrz tyle mówi, można wesprzeć w tym roku tą kwotą? Kto będzie drona obsługiwał? Czy trzeba będzie stworzyć oddzielny etat, wysłać pracownika na kurs obsługi drona?… a potem to już z górki – dać mu samochód służbowy i niech bada! Aha, i utrzymywać to w kolejnych latach z miejskiej kasy.

I to wszystko w sytuacji gdy w opinii RIO z dnia 20.02.2024 r. (Uchwała nr 3.1.a/5/2024) dotyczącej zaciągnięcia kredytu na 15,7 mln i opisanych w uchwale zmian do Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2024 – 2039 możemy przeczytać, że RIO „zwraca uwagę na ryzyko niespełnienia powyższej relacji…” – czyli jest dobrze, ale może być też źle i ustawowe wskaźniki zadłużenia zostaną przekroczone.

Czy w tej sytuacji nie powinniśmy dwukrotnie zastanowić się nad wydatkowaniem każdej złotówki?

Na naszej stronie znajdziecie informacje, których lokalne media nie podają.

Tylko prawda jest interesująca!