Poświąteczny dzień przywitał nas kolejnym ogłoszeniem o naborze na wolne stanowisko w Urzędzie Miasta. Tym razem nie chodzi o „stanowisko” z przedrostkiem eko, ale poważne. Burmistrz szuka nowego Sekretarza Miasta.
Wymagania nie są małe. Całe ogłoszenie możecie przeczytać klikając TUTAJ.
Termin składania dokumentów jest dosyć krótki, bo mija już 7 stycznia, czyli de facto chętni mają 4 dni robocze.
Czemu tak krótko? Otóż jak donoszą nasze dobrze poinformowane karaluchu stanowisko już jest „obsadzone”. A sam konkurs to taka przykrywka. Podobnie jak ze stanowiskiem w straży.
Komisja (której skład może już poznamy, bo przecież Burmistrz zapowiedział, że od nowego roku będzie publikował wszystkie swoje Zarządzenia, a komisję powoła właśnie w ten sposób – trzymamy za słowo i rozliczymy z tej obietnicy) wybierze kolejną kobietę na Sekretarza. Będzie to osoba, którą jeszcze dziś można odszukać w innym budynku administracji publicznej zlokalizowanym na terenie Ostrowi. Żeby uchylić jedynie rąbka tej „tajemnicy” podamy pewien LINK i napiszemy: pokój 20.
Karaluchom dziękujemy za informację i polecamy się na przyszłość. Chętnym do złożenia swojej aplikacji mówimy: nie rezygnujcie! Podsypaliśmy trochę piasku w tryby partyjnej maszyny wyłaniającej jedynie słusznych kandydatów, więc kto wie… może plany ulegną zmianie.
Przypominamy, że wciąż zbieramy podpisy pod petycją do Burmistrza Miasta w sprawie publikacji Zarządzeń za rok 2024. Znajdziecie ją TUTAJ. Podpisów przybywa co bardzo nas cieszy. Suweren się budzi i nie pozwoli władzy się lekceważyć. Brawo WY!
Jeśli popieracie nasze działania na rzecz jawności i przejrzystości działań lokalnej władzy postawcie nam kawę. U nas dalej mała kawa po 5 zł nawet bez 19 gr (jak wiecie co obiecane przez kogo) a średnia w cenie kostki masła. Inflacja u nas nie obowiązuje. Jesteśmy za to prawdziwą wyspą wolnego słowa na lokalnym rynku. Dołączcie do nas i odbierzcie wyjątkowy prezent od serwisu buycoffee.


