Przejdź do treści

MĄDROŚĆ ETAPU, PRAWDA CZASU

Żeby zrozumieć, o czym będzie ten tekst trzeba się cofnąć w czasie o 10 lat.

Mamy rok 2014, zbliżają się wybory samorządowe (przypomnijmy, że odbyły się one 16 i 30 listopada 2014 roku; I sesja nowej Rady Miasta Ostrów Mazowiecka odbyła się 1 grudnia 2014 roku). Przed wyborami miasto huczy od plotek na temat korupcyjnych działań niektórych kandydatów. O uczciwość wyborów postanawia walczyć grupa mieszkańców miasta. Zachęcają oni do dokumentowania i zgłaszania na skrzynkę mailową przypadków “kupowania głosów” przez kandydatów czy innych zachowań mogących wypaczyć wynik wyborów. W internecie pojawia się petycja (dziś już niedostępna), na której mieszkańcy mogą wyrazić poparcie dla działań przeciwko przypadkom korupcji.

Każdy, kto choć w minimalnym stopniu śledzi sprawy Miasta wie (lub domyśla się) przeciwko jakiemu układowi była skierowana ta akcja.

Władcy marionetek potrafią jednak zaatakować i szybko działalność grupy walczącej z korupcją skupia na sobie ich uwagę. Inicjator akcji zostaje zaatakowany słownie na forum jednego z portali. Ataki nie dotyczą wyłącznie jego (z tymi pewnie by sobie poradził), ale dotykają jego rodziny. Każdy normalny człowiek w tej sytuacji musi się bronić, to zrozumiałe.

Ciężko ocenić skuteczność samej akcji, ale sam fakt, że temat został wprowadzony do publicznej debaty zasługuje na uznanie. Organizator akcji mówił też o tym, że sam nie ubiega się o żadne stanowisko samorządowe, a mieszkańcy “mają już dosyć niszczenia miasta przez ludzi widzących tylko czubek swojego nosa i ukierunkowanych na własne korzyści. Naprawdę chcemy, aby nasze miasto wreszcie wstało z kolan, a programy wyborcze kandydatów były rzeczywiście realizowane”. Deklarował również, że „po wyborach będzie Radnym i Burmistrzowi patrzył na ręce, żeby o nich było słychać ze względu na pracę, którą wykonują, a nie ze względu na cyrki, które robią na sesji”.

Minęła dekada. To, że ludzie zmieniają poglądy jest rzeczą naturalną, ale że wyżej opisany organizator dzisiejszymi decyzjami urzędniczymi i politycznymi dokona takiego piruetu? Tego nie można było przewidzieć.

Inicjator akcji “walki z korupcją” jest dziś Burmistrzem Miasta. Wywodzi się ze środowiska politycznego, które walczyło o “wolne media”, a sam wtedy kandydat na Burmistrza zapowiadał, że jego działania będzie cechować “przyzwoitość i zwykła uczciwość”.

Stanowisko prezesa dla syna radnego? – przecież fachowiec. Stanowisko prezesa dla syna radnej? – nie ma problemu. Stanowisko w ratuszu (budynku) dla partnera innej radnej? – da się zrobić (ta informacja początkowo mi umknęła bo w nie czytam komentarzy pod tekstami, ale jest interesująca, przyznacie?).

Ktoś “patrzy władzy na ręce”? – ale to już nowa władza, „demokratyczna”, „praworządna” i dlatego trzeba ich wytropić ponad politycznymi podziałami. Przecież nie wolno tak pisać! Czego najbardziej boi się każda władza? Świadomych, dobrze poinformowanych, potrafiących wyciągać wnioski i samodzielnie myślących obywateli.

To właśnie jest mądrość etapu. W danym czasie i okolicznościach uznajemy coś za słuszne i wciągamy na sztandar. Później “przestawiamy wajchę” i nasze działania oceniamy według innych zasad. A to, że kiedyś uznalibyśmy te dzisiejsze działania za godne potępienia? No cóż, punkt widzenia w tym przypadku zależy od punktu siedzenia i to w bardzo dosłownym znaczeniu. A także od środowiska, w którym się znajdujesz.


Dziękuję wszystkim, których już zdecydowali się wesprzeć NaSurowo stawiając nam kawę. Wasza postawa powoduje, że wierzymy w sens naszego projektu obywatelskiego dziennikarstwa. Nie znajdziecie u nas reklam ani artykułów sponsorowanych, nie chcemy chodzić na kompromisy z własnymi poglądami i brać pieniędzy od biznesu lub miasta. Wolimy pozostać niezależni. Dołączcie do nas, przyślijcie nam swoje teksty – opublikujemy je. A jeśli lubicie nas czytać zachęcamy by nas wesprzeć i dać wyraz temu, że również Wam zależy.

https://buycoffee.to/ostrow-na-surowo

2 komentarze do “MĄDROŚĆ ETAPU, PRAWDA CZASU”

  1. „Stanowisko w ratuszu (budynku) dla partnera innej radnej” – o kogo chodzi? Nie wiem kto się z kim spotyka. Wiem, że żonata jest Bartkiewicz, Kwiatkowska, Wilczyńska. Po rozwodzie jest Krajewska. O kim mowa?

Dodaj komentarz

W POLU "NAZWA" PODAJ FIKCYJNY PSEUDONIM

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Regulamin Komentowania* Odpowiedzialność: Każdy użytkownik ponosi pełną odpowiedzialność za treść swoich komentarzy. Autor bloga nie odpowiada za komentarze zamieszczane przez użytkowników.* Szacunek i kultura: Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Komentarze obraźliwe, wulgarne lub naruszające prawa innych osób będą usuwane.* Zakaz spamowania: Niedozwolone jest zamieszczanie komentarzy zawierających spam, reklamy lub linki prowadzące do niebezpiecznych stron.* Tematyka: Komentarze powinny odnosić się do tematyki wpisu. Komentarze niezwiązane z tematem mogą zostać usunięte.* Moderacja: Autor bloga zastrzega sobie prawo do moderacji, edycji lub usuwania komentarzy, które naruszają zasady regulaminu.* Dodając komentarz, akceptujesz powyższe zasady.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.