Pierwszy rok „Ostrów Na Surowo” – refleksje

Czas biegnie nieubłaganie. Wydaje się, że ledwo mrugnęliśmy powiekami a już minął rok. Pozwólcie, że podzielimy się z Wami kilkoma refleksjami „od naszej strony”.

Rok „jak jeden dzień”…

Po 100 dniach na naszym fb (wtedy tylko tam, bo nie mieliśmy swojej strony, ale już o niej rozmawialiśmy) pojawił się taki wpis.

NASZE 100 DNI – REFLEKSJE

Po roku materiału do analizy i naszych przemyśleń jest więcej.

Z racji tego, że nie robimy typowego portalu informacyjnego o komercyjnym charakterze (nie publikujemy reklam, płatnych ogłoszeń, artykułów sponsorowanych i nie zaśmiecamy strony reklamami np. od googla) zakres poruszanych przez nas tematów jest ograniczony, ale też mamy pełną swobodę pisania.

Co się klika? Co chcecie czytać?

1. Zapowiedzi i relacje z sesji Rady Miasta

Absolutny hit i top. Od samego początku okupujący pierwsze miejsce. Do sprawy podeszliśmy metodycznie: robimy zapowiedzi sesji (gdzie opisujemy co znajduje się w porządku obrad i czego, naszym zdaniem, można się spodziewać) i relacje z sesji Rady Miasta. To z reguły teksty długie (dopiero jedną z ostatnich sesji podzieliliśmy na kilka tekstów, dotychczas zawsze był to jeden dłuższy tekst), ale liczba kliknięć jest tu zawsze duża.

Co to dla nas oznacza? – jest duże zapotrzebowanie na pełną informację o tym jakie decyzje zapadają na poziomie miasta, nad czym pracują radni, jak przebiegają dyskusje. Chcecie to wiedzieć, bo nie każdy ma czas i ochotę samemu śledzić obrady. To bardzo nas cieszy, bo był to jeden z powodów, dla których założyliśmy nasz portal.

2. Przetargi, konkursy, dotacje, granty, itp.

Zawsze dobrą „klikalność” mają wszelkie informacje o wynikach różnych konkurów, naborów, programów gdzie miasto (czy gminy powiatu) starały się o jakieś środki na inwestycje, czy dofinansowania do projektów. Te informacje są czasem trudne do wyszukania, ale powoli nabieramy doświadczenia i udaje się nam podać różne informacje jak pierwszym (jak np. z wnioskiem „szwajcarskim„).

3. Publicystyka

Zaskakująco duże „zasięgi” robią teksty bardziej publicystyczne. Takiej, jak np. te dotyczące oceny roku urzędowania Burmistrza Miasta, naszej batalii o poprawę BIP i publikację zarządzeń. Akurat takiej publicystyki nie robi „lokalnie” nikt.

To jednocześnie teksty najbardziej „zaangażowane”, najmocniej prezentujące poglądy tego, kto tekst napisał.

Pisząc je wystawiamy się najmocniej na krytykę i polemikę, ale robimy to celowo. Wartością, którą cenimy ponad wszystko jest wolność słowa, wolność wypowiedzi, którą chcemy by ograniczała wyłącznie kultura osobista i szacunek dla poglądów innych uczestników dyskusji.

4. Humor, historia, świat i kraj

Tu z reguły jesteśmy zaskakiwani. Teksty z zakładek na wesoło, lajfstajl, kraj i świat (pomijając, że jest ich mniej niż innych) cieszą się bardzo różną „klikalnością”. Czasami to zaskoczenie jest pozytywne, czasem wręcz odwrotnie.

5. Wnioski o dostęp do informacji publicznej

Wreszcie to, czego też nie robił nikt wcześniej – wnioski o dostęp do informacji publicznej i opisywanie tego, jak odpowiada miasto czy inne JST.

Pytamy o różne sprawy (np. podróże i ich koszty) a odpowiedzi zawsze publikujemy w całości. To najbardziej „obywatelskie” z naszych działań – w waszym imieniu zadajemy pytania i zbieramy odpowiedzi. W ten sposób rozumiemy kontrolną rolę mediów nad władzą. Teksty powstające w oparciu o pytania i odpowiedzi też cieszą się bardzo dużym powodzeniem.

Komentarze – ostra polaryzacja, brak polemiki

Od początku istnienia chcieliśmy naszymi tekstami wprowadzać do publicznej dyskusji tematy, które wcześniej w niej nie występowały. I to właśnie na dyskusję mocno liczyliśmy.

Pomimo licznych wezwań na poważniejszą polemikę z naszymi tekstami wciąż nie możemy się doczekać.

Komentarze owszem są, nie usuwamy ich (poza przypadkami łamania regulaminu w liczbie na dziś dwóch sztuk), ale nikt do tej pory nie zdecydował się przysłać mailem dłuższego polemicznego, czy wręcz krytycznego względem prezentowanych poglądów, tekstu.

Dla przypomnienia podajemy nasz mail: ostrow.na.surowo@tutamail.com

Nie obawiajcie się, nikogo nie zlekceważymy. Każdemu odpiszemy. Każdy nadesłany tekst (nie trzeb się podpisywać) opublikujemy.

Podejście JST do obywatelskiej inicjatywy

Tu jest słabo. Szczególnie jeśli chodzi o Urząd Miasta Ostrów Mazowiecka. Z innymi JST jeszcze jakoś to wychodzi… fakt, że pytamy tak mniej razy, ale to wyłącznie dlatego, że brakuje nam na to czasu (dlatego bardzo chętnie powitamy w naszym zespole osoby, które chcą pisać o sprawach gmin naszego powiatu).

Początkowo nawet nie było źle. Miasto odpowiadało w ustawowym terminie 14 dni. Po jakimś czasie zaczęło się „wzywanie do wykazania szczególnej istotności dla interesu publicznego przetworzenia informacji publicznej„.

Od tego zaczęły się problemy. Miasto coraz bardziej „usztywniało” swoje podejście do nas. Skończyło się na otwartej zapowiedzi ODMOWY UDZIELENIA INFORMACJI PUBLICZNEJ.

Co dalej? Zostajemy z Wami na kolejny rok!

Dużo nam się już udało, ale wiemy że sporo jeszcze przed nami. Wciąż mamy zapał by działać dalej. A tematów, którymi będzie można się zając też pewnie nie ubędzie.

Ponieważ nie jesteśmy profesjonalnym medium utrzymującym się z płatnych reklam i ogłoszeń, a całość „robimy po godzinach”, musimy Was prosić o wsparcie.

Dziękujemy tym z Was, którzy nas wsparli w mijającym roku. Dzięki Wam z dumą możemy powiedzieć – BĘDZIEMY Z WAMI KOLEJNY ROK!

Wciąż jednak potrzebujemy Waszego wsparcia. Kliknijcie więc link poniżej i postawcie nam symboliczną kawę – cykliczną lub jednorazową. Z każdej się ucieszymy! Dziękujemy za każde wsparcie!

A jeśli chcecie podzielić się z nami uwagami, pomysłami, przemyśleniami dotyczącymi naszej działalności przyślijcie nam maila.

Kim jesteśmy? Chcecie to wiedzieć?

Kto tworzy nasz zespół? Komu się chce, co prawda „za przyłbicą” anonimowości na fb ale jednak, stawić czoła „SYSTEMOWI”?

Oto nasza Redakcja.

---

---

---

Mamy nadzieję, że taka prezentacja zaspokoi Waszą ciekawość 😉

Od razu też dodamy, że próby łączenia nas z jakimiś partiami do droga donikąd.

---

Dołączcie do nas! Twórzmy razem ostrownasurowo.pl

Zapraszamy Was na nasz pokład. U nas każdy może pisać co chce. Skontaktujcie się z nami mailowo lub przez nasz fb. CZEKAMY!