PRÓBA REANIMACJI TRUPA I STRATA PIENIĘDZY

Omawiana reanimacja „trupa” pojawiła się w

UCHWALE NR LVI/476/2024 RADY MIASTA OSTRÓW MAZOWIECKA z dnia 20 lutego 2024 r. w sprawie zmiany uchwały budżetowej na 2024 rok

O co chodzi?

Pojawiły się „nadwyżki finansowe”, więc bez większej refleksji zaczęto je rozdysponowywać. Dron, nowe auto, tężnia i… w pozycji budżetowej pojawiła się „PRZEBUDOWA SZALETU MIEJSKIEGO” – kwota 100 tys. zł.

Pamiętam początek lat 80, gdy pierwszy raz skorzystałem z tej instytucji. Co pamiętam? Zejście po stromych schodach w dół, jasny kolor ścian i zapach lizolu. W późniejszym okresie, w latach 90, teren znany dzisiaj jako Park z pomnikiem Księżnej Anny Mazowieckiej był określany jako „Małpi gaj” – zakrzaczony teren, pełen żulerii, śmieci, odchodów i zapachu uryny. Cały ten teren był szaletem. Wraz z rewitalizacją parku miejsce się ucywilizowało.

Sprawa braku toalet miejskich była podejmowana przez miasto, które chciało „oddać” chętnemu ten brzydko pachnący temat. Temat braku toalet publicznych był również podejmowany na ostrowskich portalach internetowych.

Stan opisywanego miejsca na dziś to piękny park, ścieżki, pomnik i … zejścia do „szaletu” po schodach ostro w dół. Zbliżając się do tych zejść, czuć i widać, że to wciąż ten sam szalet miejski z lat 80/90.

Pytanie do Ostrowiaków: kto ile razy w życiu skorzystał z tego szaletu? Pewnie niewiele osób, bo i lokalizacja nie jest najlepsza, schody strome, a toaleta to po prostu cuchnący „dołek w ziemi”.

Skąd pomysł na remont?

Skąd przyszedł ostrowskim decydentom pomysł na ten remont? Mam nadzieję, że nie jest to związane z jakimś zewnętrznym lobbingiem firm remontowych.

Co można tam zrobić za 100 tys. zł – chcemy wiedzieć. Pewnie niewiele przy dzisiejszych cenach.

Czy po remoncie toaleta będzie dostępna dla osób niepełnosprawnych? Znamy już odpowiedź – NIE, bo koszty windy by pochłonęły cały budżet.

Czy były rozważane inne opcje lokalizacji, wynajmu toi-toi, albo kontenerów sanitarnych? Za tę kwotę można postawić w rejonie zatoki dworca autobusów miejskich (bo Duży Dworzec jest prywatny) toi-toje premium albo kontener – to miejsce, gdzie w ciągu dnia jest największe skupisko ludzi z miasta, powiatu, uczniów szkół średnich i przejezdnych.

Kolejne miejsce to wspólny rejon Parku nad stawem i Ogródek Jordanowski.

Czy przy ostrowskich kościołach nie mogłyby stanąć takie lepsze toi-toje?

Co myślicie o rejonie Stadionu – Szkoły nr 3 i Nowego boiska przy Technikum?

Propozycje alternatywne

A może warto wydać te pieniądze na zakup przez miasto kontenera sanitarnego i kilku toi-toi? Byłoby to mobilne, rotacyjne rozwiązanie do wykorzystania np. przy imprezach. Mamy przecież prężny ZGKiM, który na pewno podołałby wyzwaniu obsługi tych toalet.

Jakie Wy macie propozycje lokalizacji toalet i rozwiązania tej sprawy? Mieszkańcy Ostrowi wiedzą, gdzie są potrzebne toalety, wystarczy zapytać. Tak, aby 4-5 miejsc w różnych punktach miasta miało toalety i były one wykorzystywane, a nie wrzucać 100 tys. zł w coś, co było osiągnięciem 50 lat temu, a dzisiaj w tej formie i w tym miejscu jest zbędne.

Halo, Ratusz! Mamy XXI wiek. Wydawajcie nasze pieniądze mądrze, z korzyścią dla wszystkich Ostrowiaków. Starczy „audytów” – trzeba zacząć działać

W załącznikach linki do artykułów z portali ostrowskich OPI i OSTROWMAZ24 oraz link z BiP. Załączamy też przykładowe kalkulacje wynajęcia toi-toi premium czy kontenera sanitarnego. To tylko przykład pierwszy z Google – nie jest to promocja, tylko pokazanie, że za 100 tys. zł mamy wybór rozwiązań, które będą UŻYTECZNE.

Swoją drogą „na surowo” zerknęliśmy w tą Uchwałę z lutego 2024 i tak szybkim rachunkiem to „bańka” czyli 1 mln. zł to pieniądze wydane w dyskusyjny sposób.

Zapraszamy do dyskusji

https://www.ostrowmaz24.pl/…/czy-istnieje-problem-z…

https://www.ostrowmaz.com/aktualnosci/7373

http://www.bip.ostrowmaz.pl/public/?id=177809