Przejdź do treści

XVII sesja Rady Miasta – błąd poprawiony, kontrowersje pozostają

Zaczęła się o godzinie 14:00, skończyła kwadrans później – XVII sesja Rady Miasta przebiegła w ekspresowym tempie.

W porządku obrad był tylko jeden merytoryczny punkt, w zasadzie poprawa błędy poczynionego w uchwale na poprzedniej sesji.

Błąd poprawiono, porozumienie stało się umową, ale kontrowersje wokół sprawy pozostały. Ile będą płacić mieszkańcy działek przyłączonych do nowego odcinka kanalizacji – stawkę gminną, czy miejską (niższą), jak będzie wyglądała współpraca pomiędzy gminą a miastem w zakresie eksploatacji wybudowanego odcinka, czy miasto nie dołoży więcej niż wspomniane 32% wartości inwestycji (732 288,12 zł brutto to i tak bardzo duża kwota) – co jeśli inwestycja zostanie zrealizowana po niższym koszcie? Dopłacimy mniej?

Jak słusznie zauważył jeden z radnych sprawa jest kontrowersyjna, wydatkuje się bardzo duże jak na możliwości Miasta środki na pomoc Gminie być może nie zabezpieczając w pełni interesu miasta i jego mieszkańców.

Snuciu podejrzeń w tej sprawie sprzyja zwyczajowa już, czyli kiepska, polityka informacyjna Urzędu Miasta. Na sesji mówi się o sprawie mało, nie przedstawia się publicznie całości danego projektu (w tym projektu umowy z Gminą) i jego uzasadnienia. Komisje nie są nagrywane, mieszkańcy nie mają możliwości zapoznania się z ich przebiegiem. A koszt tego byłby raczej niewielki o czym pisałem w tym TEKŚCIE.

A jak głosowali radni?

Być może od swoich radnych (tych, którzy głosowali ZA) uzyskacie odpowiedź na postawione wyżej pytania. Pytajcie, w końcu to Wasi przedstawiciele, dzięki Waszym głosom zasiadają w Radzie Miasta, w Waszym imieniu podejmują tam decyzje.

Tu jeszcze tylko jedna uwaga. Myślimy, że dobrym posunięciem byłoby udostępnienie adresów e-mail wszystkich radnych w Biuletynie Informacji Publicznej. Zakładamy, że radni takie adresy „służbowe” posiadają (absolutnie nie chcemy znać ich adresów prywatnych; szanujemy prywatność każdego i oczekujemy poszanowania naszej), w jakiś sposób komunikują się z Biurem Rady Miasta. Dlaczego więc nie dać Mieszkańcom Miasta, wyborcom, szansy do takiej formy kontaktu z radnymi?

Jak oceniacie ten pomysł? Chcielibyście mieć możliwość napisania do swojego radnego, zadania pytania, zwrócenia uwagi na jakiś problem? Piszcie na naszego maila.